Strony

wtorek, 6 sierpnia 2013

Omlet japoński z pomidorową salsą wg. Grzegorza Łapanowskiego

Omlet japoński przygotowywał w jednym z ze swoich programów, które ostatnio oglądam, Grzegorz Łapanowski. Spodobał mi się ten przepis, ponieważ jest prosty i inny od tradycyjnych omletów. Danie jest smaczne i ciekawe, dlatego zachęcam Was do przetestowania. Gdybyście mieli wątpliwości co do zwijania omletu, TUTAJ znajdziecie filmik, z fragmentem odcinka w którym omlet był przygotowywany.


Omlet japoński z pomidorową salsą

Źródło przepisu: program Grzegorza Łapanowskiego „Ł’apetyt”

Składniki:

Omlet:
  • 1 jajko 
  • 1 łyżka oleju z dyni (użyłam oliwy z oliwek)
  • kilka kropel sosu sojowego
  • 1 ząbek czosnku
  • ½ małego chilli (u mnie cała papryczka)
  • bazylia 
  • 1 pęczek natki pietruszki (zastąpiłam szczypiorkiem)

Salsa:
  • pomidorki koktajlowe lub dwa pomidory 
  • marchewka 
  • 2 łyżki soku z cytryny 
  • kilka kropel oliwy z oliwek 
  • sól 
  • świeżo mielony pieprz

Dodatkowo:
  • kiełki słonecznika (pominęłam)

Przygotowanie: 

W celu przygotowania salsy umyć i pokroić pomidory w kostkę. Marchewkę obrać i pokroić w cienkie plasterki (w paseczki lub w kostkę). Do miski wycisnąć sok z cytryny, wymieszać z oliwą i przyprawami.

Jajko roztrzepać widelcem, ale tak, aby nie robić baniek z powietrza(nie odrywać widelca od dna). Czosnek rozetrzeć lub przecisnąć przez praskę, papryczkę chili, bazylię i natkę pietruszki (lub szczypiorek) drobno posiekać. Do jajka dodać olej z dyni lub oliwek z oliwek, sos sojowy i pozostałe składniki.

Cienką warstwę masy jajecznej wlać na rozgrzaną patelnię i smażyć na małym ogniu do ścięcia całości tak, by spód się nie rumienił. Omlet zwinąć w płaski rulon (pomagając sobie łyżką lub widelcem), a następnie odsunąć go na brzeg patelni, a na odsłoniętą część patelni wlać następną warstwę masy.

Kiedy druga warstwa się zetnie, zawinąć ją, łącząc z wcześniej zwiniętym omletem. Podawać z salsą pomidorową i kiełkami lub ulubiona mieszanką sałat.  

Omlet japoński z pomidorową salsą
Amore pomodori!

10 komentarzy:

  1. Aż się głodna zrobiłam :)) Pięknie wygląda, a smakuje pewnie jeszcze lepiej :))

    OdpowiedzUsuń
  2. muszę przyznac , że omlecik wyszedł pierwsza klasa :)ślicznie wygląda i bardzo apetycznie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Podoba mi sie! Zmajstruje sobie taki wkrotce.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zmajstruj sobie, a co :P Smacznego życzę zatem :)

      Usuń
  4. Po otwarciu strony z Twoim wpisem powiedziałam: o,o,o, ale fajne.
    Wygląda niesamowicie smacznie, chętnie wypróbuję, bo bardzo lubię omlety:-)
    Pozdrowienia.

    OdpowiedzUsuń
  5. Wygląda naprawdę smacznie, chodzi za mną kuchnia japońska ostatnio, więc na pewno wkrótce wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz.