Banany zdecydowanie
znajdują się w czołówce na liście moich ulubionych owoców. Ich dużą zaletą jest
fakt, że w przeciwieństwie do pysznych truskawek, malin czy jagód, świeże
banany można kupić o każdej porze roku. Wybornym pomysłem na sobotnie, niestety
jeszcze zimowe popołudnie, wydało mi się zrobienie bananowego tortu! Ciasto
wyszło na prawdę pyszne. Mój torcik to doskonały przysmak na poobiedni deser, a
ładnie udekorowane może być też dobrym pomysłem na specjalną okazję.
Ugotowane z cukrem,
sokiem z cytryny i odrobiną wody, a następnie rozgniecione banany połączyłam z
ubitymi oddzielnie żółtkami i białkami oraz z bitą śmietaną. Krem ułożyłam na
spodzie z herbatników i mieszanki mlecznej i gorzkiej czekolady. Dzięki dodaniu
żelatyny, po dwóch godzinach w lodówce masa idealnie zastygła. Ciasto bananowe
smakuje wybornie, puszysty krem jest lekki, delikatny i wprost rozpływa się w
ustach. Dla lepszego efektu wizualnego, wierzch tortu udekorowałam plasterkami
banana, rozetkami bitej śmietany oraz posiekaną czekoladą. W przepisie z
którego korzystałam, proponowano wierzch ciasta pokryć podgrzanym dżemem
owocowym. Ten pomysł jednak nie przypadł mi do gustu, za to z mojej dekoracji
byłam wielce zadowolona!
Jeżeli lubicie
banany to ciasto na pewno Wam posmakuje!
Tort bananowy |
Tort bananowy |
Składniki:
- tłuszcz do wysmarowania blaszki
- ok. 10 sztuk herbatników
- 150 g czekolady mlecznej lub gorzkiej ( u mnie pół na pół)
Krem:
- 4 banany
- 4 łyżeczki żelatyny
- 200 ml śmietany kremówki (36%)
- 3 jajka
- 6 łyżek cukru
- sok z 1 cytryny
Do dekoracji:
- 100 ml śmietany kremówki (36%)
- łyżka cukru pudru
- banan
- 2 kostki czekolady mlecznej lub gorzkiej ( u mnie gorzka)
Przygotowanie:
Dno tortownicy
posmarować tłuszczem, następnie wyłożyć herbatnikami. (herbatniki można lekko
nasączyć np. herbatą, aby spód łatwiej się kroił). Czekoladę rozpuścić w kąpieli
wodnej i jeszcze ciepłą przykryć herbatniki. Tak przygotowany spód ciasta
odstawić do wystygnięcia.
4 banany obrać,
pokroić w plasterki i wrzucić do garnka. Dodać 3 łyżki cukry, sok z cytryny,
niewielka ilość wody i gotować kilka minut. Następnie banany rozgnieść
widelcem.
Żelatynę namoczyć w
zimnej wodzie (nalać tyle wody, aby pokryła wierzch żelatyny), kiedy
napęcznieje, podgrzać aż się rozpuści. Tak przygotowany roztwór połączyć z
bananami.
Białka oddzielić od
żółtek. Żółtka ubijać mikserem z 3 łyżkami cukru do uzyskania jednolitej masy.
Białka ubić na sztywną pianę, podobnie jak 200 ml śmietany kremówki.
Do masy bananowej
dodać ubite żółtka i wymieszać, następnie dodać bitą śmietanę, a na koniec
białka. Krem delikatnie wymieszać i przełożyć do tortownicy na skrzepniętą
czekoladę. Ciasto wstawić na 2-3 godziny do lodówki.
Przed podaniem ubić
100 ml kremówki, po czym dodać cukier puder i wymieszać. Na wierzchu ciasta
ułożyć plasterki banana, na każdym plasterku wycisnąć ze szprycy rozetkę
słodkiej, bitej śmietany. Dwie kostki czekolady posiekać nożem i wiórkami
posypać tort. (to jest oczywiście tylko moja propozycja dekoracji, tort można
przybrać na wiele innych sposobów).
Tort bananowy |
Tort bananowy |
Tort bananowy |
Właśnie robie i wygląda pysznie ;)
OdpowiedzUsuńCzekam na wrażenia smakowe :)
UsuńKompletnie nie wyszło. Masa się zważyła, nie ścięła i było koszmarnie niesmaczne. Przepis jest za mało szczegółowy, trzeba kombinować z proporcjami. Dla mnie nie.
OdpowiedzUsuńPrzykro mi, że ciasto nie wyszło, każdemu czasem coś nie wyjdzie, nie należy się przejmować :). Przyczyny zważenia masy mogą być różne, natomiast ilości wszystkich składników są dokładnie podane.
OdpowiedzUsuńWłaśnie siedzi w lodówce ciekawa jestem czy wyjdzie :) to moje pierwsze ciasto robione od podstaw mam nadzieję, że będzie dobre :P
OdpowiedzUsuń