Strony

niedziela, 17 marca 2013

Schab pieczony

Prawie zawsze, kiedy odwiedzam moją babcię, zostajemy z mężem poczęstowani wspaniałym pieczonym schabem. Pomyślałam, że pójdę w ślady babci i upiekę takie mięso. Jednak źródłem dzisiejszego przepisu była moja mama, także tak bardzo rodzinnie będzie.

Schab można podać na ciepło, na obiad, jednak my zwykle wybieramy wersję na zimno, do pieczywa. Mój mąż szczególnie lubi łączyć schab z chrzanem.

Zgodnie z poradą mamy przygotowałam marynatę, dodając do 2 litrów wody liście laurowe, pieprz, majeranek, curry, ocet i jeszcze kilka innych przypraw. Następnie wstawiłam mięso do lodówki na 2,5 doby, po czym upiekłam je. Schab wyszedł pyszny, bardzo aromatyczny z czosnkowym posmakiem. Połowę zamroziłam na później, może tym razem będzie to wersja obiadowa z sosem? Kto wie…

Schab pieczony
Składniki:
  • schab 1-1,5 kg

Marynata:
  • 2 litry przegotowanej, zimnej wody
  • 10 liści laurowych
  • 5-6 ząbków czosnku - pokrojonych
  • łyżeczka białego pieprzu – ziarna
  • łyżeczka czarnego pieprzu – ziarna
  • 10-15 kulek kolorowego pieprzu
  • płaska duża łyżka majeranku
  • 10-15 kulek ziela angielskiego
  • pół łyżeczki Carry
  • płaska łyżeczka cukru
  • kopiasta, duża łyżka soli
  • 2 duże łyżki octu

Przygotowanie:

Przegotowaną wodę wlać do dużego naczynia, dodać wszystkie składniki marynaty i wymieszać. Schab opłukać, włożyć do marynaty i wstawić do lodówki na 48-72 godziny.

Po 2-3 dobach, wyjąć mięso (powinno być szarawe) i polać wrzątkiem z obu stron, aby zamknąć pory. Schab przełożyć do naczynia żaroodpornego i posypać ulubionymi przyprawami z obu stron ( u mnie pieprz, majeranek i carry). Piec w piekarniku nagrzanym do temperatury 220 stopni przez około 20 minut. Po tym czasie zmniejszyć temperaturę do 180 stopni i piec kolejne 40 minut. Podczas pieczenia z mięsa wypłynie woda, należy ją wylać, nie nadaje się ona na sos. Po upieczeniu, mięso wyjąć np. na deskę i odstawić do wystudzenia. Gorącego schabu nie należy nakłuwać, ani kroić.

Uwagi: 
Tak przygotowany schab można zamrozić. Do tego celu dobrze sprawdzą się foliowe woreczki strunowe. 
W ten sam sposób można marynować i piec szynkę.

Schab pieczony
Schab pieczony
 
Schab pieczony
Wielkanocne Smaki III

17 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. Fajnie :) na święta zrobię:)! pozdrawiam! Chwała Wielkiej Polsce!

      Usuń
    2. Życzę smacznego i Wesołych Świąt!

      Usuń
  2. Ja też zrobię i dziekuję za przepis:-)) Alleluja!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, przepis mojej mamy poszedł w świat :) Wesołych!

      Usuń
  3. rewelacja ale ja prad pieczeniem zagotowuję 10 mn. w zalewie a dopiero do piekarnika [ po ostudzeniu ]

    OdpowiedzUsuń
  4. U mnie schab pieczony to także rodzinna tradycja, aby był bardziej czosnkowy , nakłuwam mięsko i nabijam je całymi ząbkami czosnku:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Świetny pomysł z tym czosnkiem! Bardzo dziękuję za komentarz, następnym razem skorzystam z tej porady :) Pozdrawiam

      Usuń
  5. Genialny przepis, serdecznie dziekuję, zajadamy sie schabikiem :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja także często korzystam z Pani przepisu. Schab wychodzi bardzo smaczny i jest duuużo zdrowszą alternatywą dla dostępnych w sklepach wędlin. Nawet po kilku dniach smakuje wybornie. Dziękuję za przepis:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Pisze Pani, że nie można kroić gorącego. A w jaki sposób podać na gorąco? Upiec, ostudzić, pokroić, a następnie podgrzać? Proszę o odpowiedź, gdyż schabik wygląda bardzo apetycznie i chciałabym podać w święta :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja piekę cały schab, a następnie jeśli część chcę zjeść na ciepło to kroję grubsze plastry i np. duszę z sosem. Życzę Wesołych Świąt!

      Usuń
    2. Dziękuję za odpowiedź :) Schabik w naczyniu żaroodpornym czeka już, aż piekarnik się nagrzeje :) Proszę jeszcze napisać czy nakrywa Pani podczas pieczenie, czy też piec bez przykrycia? Pozdrawiam i również życzę Wesołych Świąt! I smacznych :)

      Usuń
    3. Przykrywam pokrywką od naczynia żaroodpornego. Życzę smacznego :)

      Usuń
    4. Pokrywka wjechała do piekarnika ;) Dziękuję serdecznie!
      Pachnie już w całym domu :)

      Usuń

Dziękuję za Twój komentarz.