Strony

poniedziałek, 2 września 2013

Włoska zupa z owocami morza

Specjalnie na życzenie mojego męża przygotowałam zupę z owoców morza. Powiem szczerze, że blogosfera nie jest za bardzo wypełniona przepisami na to danie, dlatego tym bardziej możecie być zainteresowani tą recepturą. Przepis pochodzi ponoć z książki "Włoska kuchnia na polskim stole" Paolo Cozza – tak podaje autor bloga, na którym znalazłam przepis. 

Moja zupa, była dosyć ostra, ponieważ skroiłam do niej papryczkę chili w całości – wraz z nasionami, które jak wiadomo są bardzo pikantne. Jednak dla prawdziwych wielbicieli ostrych smaków nie będzie ona za mocna. Mój mąż zażyczył sobie tę zupę, nie dlatego że ją lubi, a raczej dlatego, że nigdy nie jadł i chciał spróbować. Komentarz: „smakuje lepiej niż sądziłem, że będzie smakować” chyba można uznać za komplement :D

Włoska zupa z owocami morza


Składniki na 2 porcje:
  • 500 g mieszanki owoców morza
  • 400 g krojonych pomidorów z puszki
  • 2 ząbki czosnku (lub więcej)
  • pół pęczka natki pietruszki
  • 1 szklanka białego wytrawnego wina
  • oliwa z oliwek
  • czerwone peperoncino ( u mnie papryczka chili)
  • 4 czosnkowe grzanki  z chleba*
  • sól
  • świeżo mielony, czarny pieprz

* w celu przygotowania grzanek kroimy 4 kromki pełnoziarnistego chleba, nacieramy z jednej strony roztartym czosnkiem i pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez około 10 minut.

Przygotowanie:

Owoce morza rozmrozić (w celu przyspieszenia tego procesu można je przelać ciepłą wodą – nie gorącą). Na głęboką patelnię lub do woka wlać sporo oliwy z oliwek (lub oleju), wsypać posiekaną natkę pietruszki, czosnek i peperoncino. Kiedy czosnek się zrumieni, wlać wino i odparować (nie odparowałam wina do samego końca). Dodać pomidory, sól i gotować przez około 10 minut. Następnie dodać owoce morza i gotować jeszcze 10-15 minut.  Na koniec doprawić do smaku solą i świeżo mielonym pieprzem. Na dnie talerzy ułożyć grzanki, wlać zupę, skropić niewielką ilością oliwą z oliwek i od razu podawać.

Uwaga: zupa dosyć szybko stygnie.

Włoska zupa z owocami morza

3 komentarze:

  1. Swietna! A ze za pikantnymi potrawami przepadam, tez dodam chilli z nasionami, a co :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Od kilku lat wracam tutaj po przepis
    Wyśmienite

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz.