Dzisiejszego dania nie da się zrobić w 5 minut, ponieważ
fasola i grzyby muszą moczyć się kilka godzin lub całą noc, jednak z drugiej
strony, dużo naszej pracy przy tej potrawie nie ma. Przygotowanie fasolki po
myśliwsku sprowadza się bowiem do przypilnowania fasoli wraz z grzybami w
czasie gotowania, a pilnować jej trzeba bo lubi wykipieć, następnie wystarczy
pokroić raptem 3 składniki, podsmażyć, wymieszać, doprawić i gotowe :).
Fasolka po myśliwsku |
Dodając pikantną harissę i sproszkowaną ostrą paprykę stworzyłam rozgrzewające danie, idealne na jesienne, zimne dni. Oryginalny przepis zawierał 40 dag fasoli, jednak ja postawiłam na wersje bardziej mięsną, zmniejszając o połowę ilość fasoli, porcji mięsa zaś nie redukowałam.
Inspiracja: Kolekcja
dobrej kuchni
- 20 dag fasoli typu Jaś
- 3-4- suszone grzyby
- 0,5 łyżeczki vegety
- 2 łyżki masła
- 2 łyżki oliwy z oliwek
- 1 cebula
- 20 dag kiełbasy (np. podwawelskiej)
- 10-15 dag wędzonego boczku
- 1 łyżka mąki
- 2-3- łyżki koncentratu pomidorowego
- 2 łyżki czerwonego, wytrawnego wina
- 2 łyżeczki harissy* (opcjonalnie)
- 1 łyżka musztardy rosyjskiej
- 1 łyżka soku z cytryny
- 4 ziarna jałowca**
- szczypta sproszkowanej słodkiej i ostrej papryki
- sól morska
- świeżo zmielony czarny pieprz
- kilka gałązek natki pietruszki
*„Harissa – ostra pasta z chili i czosnku z dodatkiem oliwy, często doprawiana mielonym ziarnem kolendry i kminem rzymskim” (Nigella Lawson) Pasta nie jest droga, można ją kupić w sklepach „Kuchnie świata” za około 7 zł za tubkę – 70 g.
Przygotowanie:
Fasolę i suszone grzyby namoczyć dnia poprzedniego, w
osobnych naczyniach. Następnie fasolę odcedzić i dodać do niej posiekane grzyby
wraz z wodą, w której się moczyły. Dolać tyle wrzątku, aby woda przykryła
fasolę, doprawić vegetą i ugotować (w
czasie gotowania zbierać szumowiny łyżką cedzakową i uwaga bo kipi).
Na patelni rozgrzać masło z oliwą i zeszklić na niej drobno
posiekaną cebulę. Następnie dodać pokrojoną w plasterki kiełbasę i pokrojony w
paski boczek. Smażyć kilka minut, po czym oprószyć mąką i wymieszać.
Zawartość patelni przełożyć do ugotowane fasoli (nie
odcedzonej). Dodać koncentrat pomidorowy, wino, harissę, musztardę, sok z
cytryny, rozgniecione** ziarna jałowca oraz przyprawy. Całość wymieszać i
gotować 15-20 minut na średnim ogniu, aż
sos zgęstnieje. Pod koniec gotowania dodać posiekaną natkę pietruszki, a
kilkoma gałązkami ozdobić danie na talerzu. Danie można podawać samodzielnie
lub z ciepłym pieczywem.
** ziarna jałowca
najłatwiej rozgnieść w moździerzu, jeżeli jednak go nie posiadamy, można też
użyć łyżki czy rondla, a ziarna przed rozgniatanie umieścić między dwoma
kawałkami foli. Nie są one tak twarde jak np. ziarna ziela angielskiego, więc
nie powinniście mieć z tym problemu.
Fasolka po myśliwsku |
Fasolka po myśliwsku |
Fasolka po myśliwsku |
Fasolka po myśliwsku |
Zamierzam taką zrobić w weekend. Już mi ślinka leci ;-)
OdpowiedzUsuńŻyczę smacznego!
Usuńmoja mama robiła dokładnie taka fasolkę. ja pomijam tylko mięso, ale jest wyśmienita! ;)
OdpowiedzUsuńTrochę podobne do fasolki po bretońsku, ale widzę, że przyprawy jednak inne, na pewno ciekawa odmiana.
OdpowiedzUsuń