Lasagne robiłam po raz pierwszy i od razu zakochałam się w
tej potrawie bez pamięci! Smak jest po prostu tak doskonały, że ciężko go
opisać. Przygotowanie tego dania wymaga czasu i cierpliwości, ale wierzcie mi,
że warto się wysilić!
Lasagne bolognese |
Moją lasagne upiekłam w keksówce o długości 25 cm. Ta
foremka wydawała mi się najbardziej pasować do płatów makaronowych. Z podanych
składników przygotowałam dwie takie porcje jak widzicie na zdjęciu. Niestety
nie udało mi się wyjąć na talerz zbyt kształtnej porcji, jednak w żaden sposób
nie wpłynęło to na walory smakowe :). Gorąco polecam Wam poniższy przepis!
Źródło przepisu:
magazyn „Kuchnia”
Składniki dla 4 osób:
Lasagne bolognese |
- 1 łodyga selera naciowego
- 2 cebule
- 1 ząbek czosnku
- 2 łyżki oliwy z oliwek
- 500 g mielonej wołowiny (u mnie mięso wieprzowe)
- 100 g szynki
- ½ szklanki czerwonego, wytrawnego wina
- 1 szklanka bulionu
- 750 g pomidorów
- gałka muszkatołowa
- sól morska
- świeżo zmielony czarny pieprz
- 12 płatów makaronu lasagne (u mnie 9 płatów)
- 50 g masła
- 150 g mozzarelli
- 100 g startego parmezanu
Sos beszamelowy:
- 80 g masła
- 80 g mąki
- 1 litr mleka
- gałka muszkatołowa
- sól morska
- świeżo zmielony czarny pieprz
Przygotowanie:
Seler pokroić w plasterki, cebulę i czosnek posiekać. Warzywa
podsmażyć na oliwie. Dodać mięso i pokrojoną w kostkę szynkę. Smażyć kilka
minut. Wlać wino i bulion i dusić, aż sos nieco odparuje. Dodać obrane ze skórki
i pokrojone w kostkę pomidory i dusić ok. 40 minut. Doprawić solą, pieprzem i
gałką.
Przygotować sos beszamelowy. W tym celu z masła i mąki
zrobić zasmażkę i cały czas mieszając stopniowo dodawać mleko. Podgrzewać, aż
sos zgęstnieje. Doprawić do smaku.
Formę do zapiekania natłuścić. Dno pokryć cienką warstwą
sosu. Ułożyć płaty lasagne, polać beszamelem, nałożyć mięsno-warzywne nadzienie, następnie kilka
plastrów mozzarelli, oprószyć parmezanem i przykryć kolejna warstwą makaronu.
Tak samo ułożyć drugą warstwę. Na końcu przykryć całość płatami lasagne, polać
beszamelem, posypać parmezanem i wiórkami masła. Piec w piekarniku nagrzanym do
200 stopni przez 30 minut.
Dawno nie jadłam, teraz mam na nią smaka :))
OdpowiedzUsuńPolecam gorąco z powyższego przepisu - wychodzi doskonała!
UsuńLasagne zrobiłam tylko raz w życiu i jakoś bałam się zrobić ponownie. Dziś nabrałam znowu na nią ochoty. Zrobię na pewno, ale po remoncie w kuchni (czyli za ok. miesiąc). Poza tym wygląda smakowicie, wierzę że na pewno była bardzo dobra.
OdpowiedzUsuńTa lazania to mój debiut :) Ciekawa jestem jak Ci posmakuje.
Usuńpyszności bardzo lubię lasagne:)
OdpowiedzUsuń