Nie podejmuję się
opisania słowami jak wybornie smakują te muffinki. Na pewno wielokrotnie lepiej
aniżeli wyglądają :)
Lekkie, owocowe, chrupiące z delikatnym posmakiem białej czekolady, po prostu
zakochacie się w nich na zabój!
|
Orkiszowe muffinki z malinami |
W zeszłym roku
gościłam pewną bliską mi osobę, która jak twierdziła musi dbać o linię i jest
na diecie. Pech chciał, że akurat z okazji tej wizyty zrobiłam owe babeczki z
malinami. Cóż dieta nie dieta, żadna siła nie była w stanie powstrzymać mojego
gościa od sięgania po kolejne muffinki, a że orkiszowe, a że owocowe, to jakoś człowiek
sam sobie tłumaczy że to na pewno nie tuczy :)
|
Orkiszowe muffinki z malinami |
|
Orkiszowe muffinki z malinami |
Przepis znalazłam
TU
Składniki na ok.12-14
muffinek (tym razem wyszło mi 5 dużych i 13 malutkich)
- 100g mąki pszennej typ 620
- 150g mąki orkiszowej typ 700
- 50g płatków owsianych zwykłych
- 120g cukru trzcinowego
- 2,5 łyżeczki proszku do pieczenia
- 80g posiekanej, białej czekolady
- 220 ml mleka
- 60ml oleju
- 1 duże jajko
- koszyczek malin ( lub pół opakowania
mrożonych)
Przygotowanie:
Do miski przesiać mąki, połączyć z płatkami owsianymi,
cukrem, proszkiem do pieczenia i białą czekoladą. W drugim naczyniu wymieszać
mleko i olej z jajkiem. Połączyć mokre składniki z suchymi, dodać maliny i
delikatnie wymieszać ( lub wciskać je w ciasto po nałożeniu do foremek).
Uwaga: tym
razem użyłam mrożonych malin i wymieszałam je z ciastem co spowodowało
zabarwienie masy. Jeżeli użyjemy świeżych malin i wciśniemy je w ciasto
nałożone do foremek, masa będzie miała naturalny kolor.
Ciasto nakładać do sylikonowych foremek lub
papierowych papilotek do 4/5 wysokości – muffinki nieco wyrosną (polecam
foremki sylikonowe lub papierowe, ale takie sztywne, ponieważ do zwykłych
papierowych papilotek babeczki owocowe lubią mocno przywierać).
Babeczki właśnie przygotowuję. Mąkę orkiszową zastąpiłam owsianą. MAm nadzieję, że będą równie smaczne. :)
OdpowiedzUsuńZ pewnością będą pyszne!
Usuń