Kurczaka uwielbiam w każdej postaci. Kotlety de volaille
lubię do tego stopnia, że były one głównym daniem na moim ślubie :).
Sama w domu, nie robię ich zbyt często, ale to pewnie dlatego, że lubię gotować
ciągle coś nowego, a za ulubionymi daniami dobrze jest czasem mocno zatęsknić,
wtedy smakują jeszcze lepiej!
Bazyliowy de volaille |
W mojej wersji dodaję nieco mniej masła niż normalnie, pół
na pół z żółtym serem, który również uwielbiam w wersji stopionej, na ciepło.
Dodatkowo, dla wzbogacenia smaku i aromatu do moich roladek dodałam posiekane
świeże listki bazylii, a kotlety przed zawinięciem doprawiłam obficie solą,
świeżo zmielonym czarnym pieprzem oraz suszonymi ziołami. Lubię kiedy mięso
jest dobrze doprawione, czasami używam także sproszkowanej papryki, słodkiej
lub ostrej w zależności od nastroju :P Roladki z poniższego przepisu wychodzą
aromatyczne i soczyste, a po przekrojeniu wypływa z nich masełko i żółty ser,
do tego ziemniaczki z wody i/lub inne ulubione warzywa, coś wspaniałego!
Przepis własny
Składniki na 2 porcje:
- podwójna pierś z kurczaka
- sól morska
- świeżo zmielony czarny pieprz
- suszone oregano
- suszona bazylia
- 4 kawałki żółtego sera (słupki)
- 4 kawałki masła (paseczki)
- kilka listków świeżej bazylii
- olej do głębokiego smażenia
Panierka:
- mąka
- 1 jajko
- bułka tarta
Przygotowanie:
Mięso opłukać, osuszyć, następnie roztłuc tłuczkiem pod
kawałkiem folii (każdą pierś osobno). Kotlety oprószyć z obu stron solą,
pieprzem, suszonym oregano oraz bazylią. Na każdej piersi ułożyć po dwa
paseczki masła i żółtego sera oraz posiekaną, świeżą bazylię. Zwinąć roladki i
spiąć wykałaczkami.
Każdą roladkę obtoczyć w mące, następnie w roztrzepanym
jajku, a na koniec w bułce tartej. De volaille smażyć na rozgrzanym oleju przez
kilka minut, do uzyskania złotej panierki, następnie na chwilę wyjąć na talerz
wyłożony ręcznikiem papierowym, aby roladka osiąkła z nadmiaru tłuszczu. Usunąć
wykałaczki. Podawać z ulubionymi warzywami.
Bazyliowy de volaille |
Bazyliowy de volaille |
Pycha! Bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńrety, jakie kuszące zdjęcia!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńgorąco polecam pycha!wyszły za pierwszym razem rewelacyjne
OdpowiedzUsuńjak to Magda zwykle musze dodać na pewno zagości to w mojej kuchni na stałe, domownicy zachwyceni.
Bardzo się cieszę, że tak Ci smakowały :) Zapraszam po więcej inspiracji!
Usuń