Roladę kokosową u Doroty upatrzyłam sobie już dawno. Na jej
zdjęciach wyglądała tak elegancko, cienki biszkopt i bielutki kokosowy krem.
Coś fantastycznego. Okazało się, że rolada nie tylko wygląda, ale i smakuje
doskonale!
Do ostatniej chwili nosiłam się z zamiarem zrobienia
biszkoptu po swojemu, wykorzystując przepis z mojej ROLADY MALINOWEJ. Ten
biszkopt miałam sprawdzony. Jednak ostatecznie stwierdziłam, że mam za mało
jajek – do poprzedniej rolady użyłam 8 białek i 4 żółtek, tu zaś potrzebowałam
tylko 3 całych jaj – dlatego zrobiłam i biszkopt i krem zgodnie z przepisem
Doroty. Absolutnie nie żałuję tej decyzji, ponieważ rolada wyszła idealna :)
Składniki:
- 3 duże jajka
- 50 g drobnego cukru (u mnie zwykły)
- 40 g mąki pszennej
- 40 g skrobi (mąki) ziemniaczanej
- 0,5 łyżeczki proszku do pieczenia
- szczypta soli
Na krem(wszystkie składniki powinny być schłodzone):
- 500 g serka mascarpone
- 250 ml śmietanki kokosowej 22% (u mnie 100ml mleka kokosowego)*
- ¾ szklanki wiórków kokosowych
- 1 łyżka likieru Malibu (u mnie inny likier kokosowy)
- 3 łyżki cukru pudru
Dodatkowo:
- płatki kokosowe do posypania (u mnie wiórki kokosowe)
- cukier puder do oprószenia
*za radą Doroty, użyłam mleka kokosowego (schłodzonego w lodówce) zamiast śmietanki. Jednak po wylaniu wody kokosowej, samej śmietanki zostało mi o wiele mniej (ok. 100ml), więc tylko tyle użyłam.
Przygotowanie:
W celu przygotowania biszkoptu oddzielić białka od żółtek.
Białka ubić na sztywną pianę z dodając szczyptę soli. Stopniowo dodawać cukier,
następnie po jednym żółtku i dalej
ubijać. Mąki przesiać do miski wraz z proszkiem do pieczenia, dodać do ubitej
masy i delikatnie, ale zdecydowanie wmieszać.
Ciasto przełożyć na blachę (o wymiarach 43x28 cm) wyłożoną
papierem do pieczenia i wyrównać wierzch.
Piec w piekarniku nagrzanym do 170 stopni przez około 12 minut.
Uwaga: standardowa płaska blacha do piekarnika ma
wymiary 43x33 cm. Aby uzyskać jeden bok krótszy, zrobiłam rant z papieru do
pieczenia. W ten sposób możemy stworzyć dowolny, potrzebny nam rozmiar formy.
Polecam ten sposób!
Upieczony biszkopt przełożyć (wierzchem do dołu) na
bawełnianą ściereczkę (lub lniany ręcznik) posypaną cukrem i delikatnie usunąć
papier do pieczenia. Roladę zwinąć wzdłuż dłuższego boku razem z ręcznikiem i
odstawić do wystudzenia.
Uwaga: Dodatkowo przed zwinięciem rolady, położyłam na
ciasto mocno wilgotną ściereczkę. Ten sposób sprawdził mi się już wcześniej –
biszkopt jest dzięki temu bardziej elastyczny.
W celu przygotowania
kremu, umieścić w misie miksera serek mascarpone, śmietanę kokosową, likier i
cukier puder. Krótko zmiksować, do połączenia składników. Pod koniec miksowania
dodać wiórki kokosowe.
Chłodny biszkopt odwinąć, usunąć ściereczkę. Krem wyłożyć na
ciasto i równomiernie rozprowadzić. Zwinąć roladę, w taki sam sposób jak
wcześniej. Schłodzić w lodówce przez min. 4 godziny (ja od razu ukroiłam sobie kawałek :P). Przed podaniem opruszyć
cukrem pudrem i płatkami (lub wiórkami) kokosowymi. Przechowywać w lodówce.
Rolada kokosowa |
Rolada kokosowa |
Zawsze mam problem ze zwinięciem rolady, ale ta wygląda pysznie i chyba podejmę się tego wyzwania po raz kolejny ;)
OdpowiedzUsuńW którym momencie dokładnie pojawia się u Ciebie problem ze zwinięciem? Polecam próbować, taki cienki biszkopt jest mocno elastyczny, a wilgotna ściereczka dodatkowo ułatwia zadanie :)
UsuńTo kremowe nadzienie mogłabym jeść łyżeczką...:)
OdpowiedzUsuńPyszna, ile kremu... Bosko! Pozdrawiam, gingerbreath.blox.pl
OdpowiedzUsuńczy koniecznie trzeba dodać do kremu likier kokosowy?
OdpowiedzUsuńnie koniecznie :)
Usuń