Czasami oglądam programy Grzegorza Łapanowskiego „Łapetyt” i
„Łapetyt 2”. Podoba mi się jak G. Łapanowski bardzo pomysłowo przerabia
przepisy ze starych książek kucharskich, tworząc lekkie potrawy, a do tego
zawsze zwraca uwagę, aby wykorzystywać nasze polskie, regionalne i ekologiczne
składniki. Prawie wszystkie przepisy, które kucharz prezentuje w swoich
programach, zostały opisane w jego książce "Smakuje”, którą niedawno zakupiłam.
Po
JAPOŃSKIM OMLECIE Z SALSĄ POMIDOROWĄ, zapraszam na pieczone pomidory z
jajami. Danie jest proste do przygotowania i świetnie sprawdzi się w roli
obiadu dla dwojga, lub jako przekąska dla 4 osób.
|
Pieczone pomidory z jajami |
W poniższym przepisie zwiększyłam liczbę pomidorów i
jajek z 3 do 4 sztuk, ponieważ chciałam
otrzymać dwie równe porcje. Zwrócę Wam uwagę na kwestie pieczenia, ponieważ topniejący
ser może zatkać dostęp powietrza do wnętrza pomidorów i wtedy mimo wysokiej
temperatury białka jajek nie zetną się. Pamiętajcie zatem, aby zostawić otwór,
ewentualnie w czasie pieczenia widelcem zrobić wentyle.
Źródło przepisu:
Grzegorz Łapanowski „ Smakuje” (plus moje zmiany)
|
Pieczone pomidory z jajami |
Składniki:
- 2-3 pieczarki lub inne grzyby
- 3 ząbki czosnku
- 1 papryczka chili
- oliwa z pierwszego tłoczenia
- 1 mała garść szpinaku (pominęłam)
- kilka listków bazylii
- kilka suszonych pomidorów
- 4 pomidory średniej wielkości
- kilka plastrów szynki długo dojrzewającej ( u mnie szwarcwaldzka)
- 4 jajka
- 1 garść dobrego startego żółtego sera koziego (u mnie
pokrojony w kostkę)
- sól morska
- świeżo zmielony czarny pieprz
Przygotowanie:
Pieczarki , czosnek i papryczkę chili posiekać, przesmażyć
na oliwie z drobno porwanym szpinakiem. Dodać posiekana bazylię, suszone
pomidory i doprawić do smaku solą oraz pieprzem. Świeże pomidory wydrążyć,
posypać solą i pieprzem, następnie wyłożyć plastrami szynki długo
dojrzewającej. Do powstałych kokilek nałożyć farsz pieczarkowo – szpinakowy
iwbić jajo (po jednym do każdego pomidora). Na koniec posypać żółtym serem.
Pomidory ułożyć w naczyniu żaroodpornym i piec w piekarniku
nagrzanym do 160 stopni do momentu, aż szynka i ser się lekko zrumienią (ja piekłam około 30 minut, ponieważ białka
jajek nie były ścięte, w połowie pieczenia podniosłam temperaturę do 180
stopni). Podawać ze świeżymi liśćmi sałat i grzankami.
Uwaga: Jeżeli rozpuszczający się ser zatka dostęp
powietrza do wnętrza pomidorów, wtedy mimo wysokiej temperatury pieczenia
białka jajek nie zetną się, dlatego zwróćcie na to uwagę. Część sera można
zamiast na wierzch włożyć do pomidorów przed wbiciem jajek, ewentualnie podczas
pieczenia zrobić wentylki widelcem i lub wykałaczką.
|
Pieczone pomidory z jajami |
|
Pieczone pomidory z jajami |
|
Pieczone pomidory z jajami |
ale to musi być dobre i pomidory i jajka uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńPolecam wypróbować :)
UsuńRobiłam kiedyś, ale widzę, że te są mega aromatyczne, dzięki szynce, pieczarkom i przyprawom. Wypróbuję na pewno. Dziękuję za Twój aktywny udział w mojej akcji psiankowatej :)
OdpowiedzUsuńGorąco zachęcam do spróbowania :) Akcja bardzo fajna!
Usuń