Po dwóch obiadowych
propozycjach naleśników na ciepło z mięsem, przedstawiam Wam wersję na
zimno z łososiem.
Ostudzone naleśniki posmarowałam naturalnym
kremowym serkiem kanapkowym, oprószyłam szczypiorkiem, koperkiem i pieprzem, a na koniec ułożyłam kawałki
wędzonego łososia i zwinęłam całość w rulon. Z podanych poniżej składników
otrzymacie trzy porcje.
Składniki:
Ciasto ( na 6-7
naleśników):
- 25 g masła
- 150 g maki pszennej
- 2 jajka
- 250 ml mleka
- szczypta soli
- szczypta cukru
- masło do smażenia
Nadzienie:
- 150 g serka kremowego do kanapek
- 100 g wędzonego łososia (sałatkowy)
- pęczek koperku
- pęczek szczypiorku
- pieprz
Przygotowanie:
Masło rozpuścić w rondelku i odstawić. Mąkę przesiać do miski, dodać jajka, mleko, szczyptę soli i cukru i zmiksować. Na koniec dodać roztopione masło i wymieszać. Ciasto odstawić na 30 minut. Po tym czasie usmażyć naleśniki i odstawić do wystudzenia.
Masło rozpuścić w rondelku i odstawić. Mąkę przesiać do miski, dodać jajka, mleko, szczyptę soli i cukru i zmiksować. Na koniec dodać roztopione masło i wymieszać. Ciasto odstawić na 30 minut. Po tym czasie usmażyć naleśniki i odstawić do wystudzenia.
Szczypiorem oraz koperek umyć osuszyć i posiekać. Układać na sobie po dwa naleśniki, smarować serkiem, obficie posypać szczypiorkiem i koperkiem, a następnie układać kawałki łososia. Całość oprószyć pieprzem (najlepiej świeżo zmielonym) i zrolować.
Uwaga: Zwinięte naleśniki można pokroić na dwucentymetrowe plastry i nabić na patyki tworząc szaszłyki.
Podawać z kawałkami
cytryny lub limonki.
Naleśniki na zimno z łososiem |
Naleśniki na zimno z łososiem |
Naleśniki na zimno z łososiem |
Przepis pochodzi z miesięcznika Dobre Rady (zawiera moje zmiany)
Oglądałam ten wpis już wcześniej. Miałam jednak mieszane uczucia:-( Naleśnik na zimno? Popatrzyłam dziś jeszcze raz i pomyślałam: jako danie obiadowe nie, ale przystawka? Super. Ja bym jak pisałaś pokroiła na mniejsze kawałki i na wykałaczkę, nie szaszłyk. Zaskoczyło mnie również masło do ciasta.
OdpowiedzUsuńCiekawe. Muszę spróbować.
Można takie małe kawałki na wykałaczki, dokładnie :)
UsuńOdrobinę masła zawsze dodaje do naleśników.
Wow... wyglądają super!! Tak apetycznie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńWłaśnie smażę naleśniki:)
OdpowiedzUsuńZrobiłam jedną zmianę - brak mąki pszennej - dałam gryczaną:) (uwielbiam z niej naleśniki).
Obiad będzie do pracy także jutro napiszę jak smakował:)
Życzę smacznego!
Usuń