„A może zrobiłabyś
gołąbki? Najlepiej dokładnie takie jak jadłem u Twojej babci.” – rzekł mój mąż.
Cóż więc mogłam innego zrobić, jak nie
zadzwonić do babci po przepis i nie zrobić po raz pierwszy w życiu gołąbków?
Wszystko wydawało
się takie proste, kiedy zapisywałam co po kolei należy zrobić. I prawdopodobnie
byłoby równie proste w realizacji gdyby nie to, że mój mąż będąc mocno
spragniony gołąbków nabył w sklepie chyba największą kapustę z możliwych. Była
niesamowicie ciężka, a głąb był tak duży i twardy, że sama nigdy nie dałabym
rady go wyciąć. Podobnie było przy gotowaniu kapusty. Włożenie do największego
garnka wypełnionego wrzącą wodą kapusty,
a później jej wyjęcie było nie lada wyczynem.
Wspomagaliśmy się przy tym łyżka cedzakową i chochlą, która była tak miła wygiąć się nieco od ciężaru kapusty. Nie obyło się również bez radosnego, wrzącego „chlup” kiedy to przy wyjmowaniu z wrzątku, kapusta wpadła z powrotem do garnka. Na szczęścia gorąco woda nikogo nie poparzyła, a dalsza część przygotowania obiadu poszła dużo lepiej :) Gołąbki wyszły bardzo smaczne.
Wspomagaliśmy się przy tym łyżka cedzakową i chochlą, która była tak miła wygiąć się nieco od ciężaru kapusty. Nie obyło się również bez radosnego, wrzącego „chlup” kiedy to przy wyjmowaniu z wrzątku, kapusta wpadła z powrotem do garnka. Na szczęścia gorąco woda nikogo nie poparzyła, a dalsza część przygotowania obiadu poszła dużo lepiej :) Gołąbki wyszły bardzo smaczne.
- kapusta
- 0,5 kg mięsa mielonego ( u mnie wieprzowe)
- przyprawy: sól, pieprz, cukier, zioła prowansalskie
- jajko
- bułka (czerstwa)
- mleko do namoczenia bułki
Dodatkowo:
- olej do smażenia
- łyżka Vegety – warzywna przyprawa
- łyżka mąki
- pół szklanki śmietany 12% lub 18%
Przygotowanie:
Bułkę namoczyć w
mleku. Z kapusty wyciąć głąb i włożyć do wrzącej wody. Obgotować przez 5-10
minut. Wyjąć z wody, oddzielić 8-10 liści (liście powinny być elastyczne i nie
powinny się rwać) i odłożyć do wystudzenia.
Rada: jeżeli po oddzieleniu 2-3 liści
kolejne będą się łamać, oznacza to, że kapustę należy ponownie włożyć do
wrzątku.
Mięso mielone,
wymieszać z jajkiem, przyprawami i miękką bułką odsączoną z mleka (bułka
powinna być taka mocno rozlazła). Na chłodne liście kapusty (przy cieńszej
stronie liścia) układać porcję mięsa, następnie boki zawinąć do środka i zwijać gołąbka w stronę drugiego końca
liścia.
Rada: jeżeli żyła liści kapusty jest
gruba, warto ją nieco ściąć aby liście były bardziej elastyczne i łatwiej się
zwijały.
Rada: jeżeli robimy gołąbki po raz
pierwszy i boimy się, że nam się rozlecą w czasie smażenia czy duszenia, można
związać je zwykłą nitką, a przed podaniem dania usunąć nić.
Na patelni rozgrzać
tłuszcz i lekko obsmażyć gołąbki z obu stron. Do sporego garnka nalać 0,5 litra
wody, dodać Vegetę i włożyć podsmażone gołąbki. Na wolnym ogniu dusić przez
około 50 minut, w między czasie przekręcając je w garnku. W szklance wymieszać
śmietanę z mąką. Dolewając nieco wody z gotowania gołąbków zahartować śmietanę,
aby się nie zwarzyła. Pod koniec duszenia dodać śmietanę, wymieszać i
podgrzewać chwilę, aż sos zgęstnieje. Podawać same, z sosem pomidorowym lub z
ziemniakami.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za Twój komentarz.