Już za kilka godzin, wigilia. Wszyscy usiądziemy do stołów z naszymi bliskimi :) Życzę Wam Kochani, abyście w te Święta odpoczęli od wszelkich zmartwień i trosk dnia codziennego. Abyście nacieszyli się chwilami z rodziną i przyjaciółmi i nabrali sił na nadchodzący 2014 rok!
Kto z Was jeszcze nie zamknął wigilijnego menu, proponuję
umieścić w nim śledzie po góralsku. Podane z kremowym sosem zrobionym z
bryndzy, śmietany, papryki oraz szczypiorku na pewno miło zaskoczą Waszych
gości. Do przygotowania tej przystawki możecie wykorzystać śledzie w oleju, ja
jednak użyłam solonych.
|
Śledzie po góralsku |
|
Śledzie po góralsku |
Składniki:
- 50 dag solonych filetów śledziowych (u
mnie 40 dag)
- 4 ząbki czosnku
- sól morska
- 25 dag bryndzy
- biały pieprz
- skórka otarta z cytryny (pominęłam)
- szklanka śmietany (u mnie małe
opakowanie śmietany 12%)
- szczypta cukru
- pęczek szczypiorku
- 3 łyżki zielonego groszku z puszki (pominęłam)
- 0,5 czerwonej papryk
Do dekoracji: papryka, natka pietruszki
Przygotowanie:
Filety śledziowe namoczyć przez 8 godzin lub przez noc.
Czosnek obrać, posiekać i rozetrzeć z solą. Bryndzę rozgnieść w misce widelcem,
dodać biały pieprz, skórkę z cytryny, roztarty czosnek i całość wymieszać.
Śmietanę ubić ze szczyptą cukru, dodać do masy, dokładnie
wymieszać i schłodzić w lodówce przez ok. 10 minut. W tym czasie osuszyć i
pokroić na kawałki śledzie oraz posiekać drobno szczypiorek oraz paprykę.
Schłodzoną masę wymieszać z groszkiem, szczypiorkiem i papryką. Sos przełożyć
na śledzie. Udekorować papryką, natką pietruszki lub cytryną. Przechowywać w
lodówce przykryte folią.
To ja bym jeszcze czerwoną fasolę dołożyła do zestawu - z cebulką się idealnie komponuje! Podobne wypuściło ostatnio SEKO i naprawdę smak wart polecenia!
OdpowiedzUsuń