Decyzja o tym, aby
zrobić „letnie owoce pod zaspą” była bardzo spontaniczna. Oglądałam jeden z
odcinków programu „Na słodko”, który prowadzi Anna Olson i na widok tylu
pysznych owoców mój mąż oznajmij „chcę to”. Pomyślałam, czemu by tak właśnie
teraz zaraz nie przyrządzić tego deseru? Miałam akurat czereśnie, nektarynki i
jagody, mój mąż jeszcze wyskoczył szybko po maliny i brzoskwinie no i tak
powstał deser.
Niesamowicie słodki i aromatyczny. Tak naprawdę już sam zapach słodkich pieczonych owoców jest nieziemski! Co prawda następnym razem chyba zmniejszę ilość cukru, ponieważ już owoce same w sobie są słodkie i w sumie cała szklanka cukru to dla mnie trochę za dużo.
Letnie owoce pod zaspą |
Niesamowicie słodki i aromatyczny. Tak naprawdę już sam zapach słodkich pieczonych owoców jest nieziemski! Co prawda następnym razem chyba zmniejszę ilość cukru, ponieważ już owoce same w sobie są słodkie i w sumie cała szklanka cukru to dla mnie trochę za dużo.
W programie Anna
użyła brzoskwiń, śliwek, moreli i malin, u mnie pojawiły się czereśnie i
jagody. Tak naprawdę ten deser można przygotować z dowolnych letnich owoców, w
czerwcu z truskawek i rabarbaru, potem tak jak u mnie dodać czereśnie czy
wiśnie, przez całe lato można zrobić kilka wersji "owoców pod zaspą", którą Wy
wybieracie?
Letnie owoce pod zaspą |
Składniki:
- 4 szklanki ulubionych letnich owoców*
- 3/4 szklanki cukru**
- 1 łyżka świeżo wyciśniętego soku z limonki***
- 1 łyżeczka drobno startej skórki z limonki***
Ciasto:
- 1 szklanka mąki
- 1/4 szklanki cukru (50ml)
- 1/4 szklanki niesłodzonych wiórków kokosowych (50ml)
- 1 i ½ łyżeczki drobno startej skórki z limonki***
- 1 i ½ łyżeczki proszku do pieczenia
- ¼ łyżeczki soli
- ¾ szklanki mleka 2%
- 1 jajko (Żółtko oddzielnie od białka)
- 2 łyżki stopionego masła
*oryginalny przepis polecał użyć po szklance malin,
moreli, śliwek i brzoskwiń, do mojego deseru użyłam: 2 brzoskwinie, 1
nektarynkę, szklankę malin, szklankę czereśni i ¾ szklanki jagód.
**następnym razem
użyję mniej
***użyłam cytryny
Przygotowanie:
Jeżeli używamy
brzoskwiń należy je obrać, śliwki, morele i brzoskwinie pokroić w plastry,
czereśnie lub wiśnie odpestkować, maliny czy jagody wystarczy tylko umyć. Wszystkie
owoce wymieszać z cukrem, sokiem i skórką z limonki lub cytryny i ułożyć w
naczyniu żaroodpornym.
W misce połączyć
wszystkie suche składniki, czyli przesianą mąkę, cukier, wiórki kokosowe,
skórkę z limonki lub cytryny, proszek do pieczenia i sól. W drugim naczyniu
wymieszać mleko, żółtko i stopione masło. Białko lekko roztrzepać trzepaczką
lub widelcem, nie musimy go ubijać mikserem. Wszystkie składniki połączyć i
nałożyć ciasto na owoce, zostawiając wolne przestrzenie, tak aby w czasie
pieczenia soki z owoców mogły odparować.
Piec w temperaturze
190 stopni przez około 20-25 minut, aż ciasto nabierze złotego koloru, a owoce
się zagotują. Odstawić do ostygnięcia, przynajmniej na 15 minut przed podaniem.
Letnie owoce pod zaspą |
Wyszło ci, jak zwykle zresztą, bardzo ładnie :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :)
Usuńale obfitość!:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za udział w Jagodowo Nam 5!