sobota, 27 kwietnia 2013

Egzotyczny tort 5-cio warstwowy bananowo-ananasowy

Ten post będzie tak długi jak długie było przygotowanie egzotycznego tortu :P Od momentu ubijania białek na biszkopt do momentu dekoracji minęło około 8 godzin. Ale w końcu nadarzyła się nie byle jaka okazja ku temu, aby taki tort zrobić . Tego dnia minęło mi 7 lat u boku mojego ukochanego męża (choć mam wrażenie jakbyśmy od zawsze byli razem). To nie rocznica ślubu, tylko taka nasza rocznica, ale chyba ta najważniejsza!

Przy robieniu tortu miałam chwile załamania głównie z powodu nadmiaru kremów jakie mi wyszły z 1,5 kg kremówki, dlatego Wam w poniższym przepisie podam zredukowane ilości, abyście nie musieli martwić się co z nadmiarem tego kremowego szczęścia zrobić. Nie miałam też pewności czy te maso - muso - kremy zechcą zastygnąć jak należy, gdyż jak wiadomo (dla tych co czytają tego bloga) z żelatyną i galaretkami miałam już wiele przejść…

Ale tym razem los wyraźnie chciał, aby moje wysiłki nie zostały zmarnowane i właściwie poza tym, że trochę masy mi pozostało to wszystko inne wyszło idealnie! Tort był tak wysoki, że musiałam specjalnie dla niego przestawiać półki w lodówce bo nie chciał się zmieścić :P

Egzotyczny tort bananowo-ananasowy

W tym pięciowarstwowym torcie przenikają się ciekawe połączenia smaków i aromatów. Owocowe (bananowo-ananasowe) posmaki, niespodziewanie przełamuje środkowa warstwa czekoladowa. Do tego biszkopt z delikatną kokosową nutą i na koniec puszysty lekko ananasowy biały krem. Za oknem wiosenne słońce, obok ukochana osoba, czego chcieć więcej?


Składniki:
Egzotyczny tort bananowo-ananasowy

BISZKOPT:
  • 5 jajek ( oddzielnie białka a i żółtka)
  • 1/2 szklanki cukru
  • szklanka mąki
  • 2 łyżeczki proszku do pieczeni
  • 2 łyżki likieru kokosowego

BITA ŚMIETANA DO TRZECH KREMÓW:
  • 1000 g śmietany kremówki 36% ( 5 małych opakowań)
  • 2/3 szklanki cukru pudru

KREM BANANOWY:
  • 3 dojrzałe banany
  • ½ szklanki nektaru bananowego
  • 3 łyżeczki żelatyny

KREM CZEKOLADOWY:
  • 100 g gorzkiej czekolady ( jedna tabliczka)
  • 3 łyżeczki żelatyny
KREM ANANASOWY:
  • ½ szklanki soku ananasowego
  • 3 łyżeczki żelatyny

DO DEKORACJI:
  • plastry świeżego ananasa
  • wiórki kokosowe
  • kakao granulowane

DODATKOWO:
  • tłuszcz i bułka tarta do formy

Przygotowanie:

BISZKOPT:
Mąkę przesiać do miski, wymieszać z proszkiem do pieczenia. Białka ubić z cukrem na sztywną pianę. Dodać żółtka, mąkę z proszkiem i likier. Całość wymieszać łyżką na jednolitą, puszystą masę.
Tortownicę o średnicy 22-24 cm, posmarować tłuszczem i obsypać bułka tartą. Ciasto wyłożyć do formy i piec w piekarniku nagrzanym do 170 stopni przez około 35-45 minut do tzw. „suchego patyczka”.  Biszkopt wyjąć, kiedy ostygnie obciąć przypieczone brzegi i przeciąć na pół, na dwa placki.

Rada: tym razem mój biszkopt nie był niczym nasączony, jednak polecam Wam nawilżyć ciasto, ponieważ tort będzie wtedy smaczniejszy. W zależności czy chcemy uzyskać bardziej czy mniej słodki smak możemy nasączyć biszkopt mieszanką soku ananasowego i wody lub mieszanką soku z cytryny i wody. 

BITA ŚMIETANA:
Śmietanę kremówkę ubić mikserem na wysokich obrotach. Kiedy bita śmietana będzie sztywna, dodać cukier puder i wymieszać mikserem na najniższych obrotach lub łyżką. Wstawić do lodówki.

Uwaga: przepis z którego korzystałam polecał ubić 1500 g kremówki, jednak kremów wyszło sporo za dużo, więc na potrzeby podania Wam tego przepisu zmniejszyłam ilości. Polecam użyć następujące proporcje: po 300 g kremówki do kremu bananowego i czekoladowego oraz 400 g do kremu ananasowego. 

KREM BANANOWY:
3 łyżeczki żelatyny zalać wodą, kiedy napęcznieje podgrzać na małym ogniu i mieszać, aż żelatyna całkowicie się rozpuści. Odstawić do wystudzenia. Banany rozgnieść widelcem i zmiksować blenderem wraz z nektarem bananowym. Następnie dodać kremówkę ( około 300 g), chłodną żelatynę i wymieszać. Przełożyć do miski wyłożonej folią spożywczą i wstawić do lodówki do stężenia.

KREM CZEKOLADOWY:
Podobnie jak przy kremie bananowym 3 łyżeczki żelatyny zalać wodą, kiedy napęcznieje podgrzać  i mieszać, aż żelatyna się rozpuści. Odstawić do wystudzenia. Czekoladę połamać i rozpuścić w kąpieli wodnej ( do garnka wlewamy wodę, kiedy będzie gorąca, na garnku stawiamy rondelek z czekoladą), następnie połączyć z kremówką (około 300 g) i żelatyną.
Spód biszkoptu położyć na paterze i spiąć obręczą tortownicy wyłożoną folia aluminiową. Nałożyć krem bananowy, wygładzić wierzch, następnie wyłożyć krem czekoladowy i wstawić do lodówki. Zanim krem czekoladowy stężeje, przykryć drugim plackiem biszkoptu.

KREM ANANASOWY:
Sok ananasowy lekko podgrzać i rozpuścić z nim 3 łyżeczki żelatyny, wystudzić i wymieszać z pozostałą kremówką ( około 400 g). Tężejący krem przełożyć na wierzch tortu. Wstawić do lodówki na 2-3 godziny.

DEKORACJA:
Kiedy wszystkie masy dobrze stężeją zdjąć obręcz tortownicy i udekorować tort ( u mnie boki posypałam wiórkami kokosowymi, aby uzyskać ciekawszą strukturę, na wierzchu ułożyłam wycięte ze świeżego ananasa trójkąty i dla kontrastu kolorystycznego, górę oprószyłam delikatnie granulowanym kakao).

Przechowywać w lodówce.

Egzotyczny tort bananowo-ananasowy


Egzotyczny tort bananowo-ananasowy

Egzotyczny tort bananowo-ananasowy

2 komentarze:

  1. Ach, wygląda bajecznie. I pewnie tak smakuje- bardzo lubię takie lekkie z owocową nutą ciasta.
    Twoja rada dotycząca nasączenia jak najbardziej na miejscu, moim zdaniem torty muszą być mokre.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz.

Drukuj