wtorek, 2 kwietnia 2013

Chleb graham orkiszowy na zakwasie

Do pierwszego wpisu z przepisem na chleb zbierałam się strasznie długo, nawet sama nie wiem dlaczego. Może dlatego, że jeśli coś można zrobić w każdej chwili, to się to odkłada i odkłada? A tak właśnie jest w przypadku chleba, piekę go co kilka dni, więc zawsze sobie mówiłam, że następnym razem zrobię zdjęcia. Ale teraz obiecuję poprawę! A na dowód dziś będzie drugi chleb, tym razem graham orkiszowy na zakwasie żytnio - razowym – takim samym jak poprzednio, z dodatkiem  ziaren słonecznika i płatków owsianych. 

Chleb graham orkiszowy na zakwasie

Zakwas

Powinnam na samym początku zacząć od tego, no ale jeszcze nie jest za późno. Zakwas jest bardzo banalny do zrobienia. Do słoika lub w miarę wysokiego plastikowego pojemnika sypiemy około 2 kopiaste łyżki mąki żytniej razowej i dolewamy tyle wody, aby uzyskać konsystencję ciasta naleśnikowego.  Naczynie przykrywamy ściereczką i odstawiamy. Czynność powtarzamy przez kilka dni ( ok. 5) najlepiej o tej samej porze dnia. ( Przez kolejne dni dodaję już tylko łyżkę mąki, jednak jeżeli zamierzamy upiec np. dwa chlebki to będziemy potrzebować więcej zakwasu zatem można wtedy dodawać więcej mąki i więcej wody).  Po 5 dniach kiedy robię chleb dodaje zakwas do reszty składników, jednak nie cały.  Jeżeli chcemy upiec kolejny chleb z tego samego zakwasu to możemy jego część wstawić do lodówki i użyć po kilku dniach lub zostawić na wierzchu i dalej dokarmiać codziennie, aż do kolejnego wypieku. Jeżeli dokarmiamy wcześniejszy zakwas nie musimy czekać kolejnych 5 dni. Będzie on dobry już na następny dzień.  Ważne jednak jest aby po dokarmieniu zakwasu odczekać co najmniej 12 godzin nim zrobimy z niego chleb. Mój zakwas dokarmiam zwykle rano, wtedy ciasto robię wieczorem lub rano przed dokarmieniem. Mam nadzieję, że w miarę jasno to opisałam :)

Składniki na keksówkę o długości 25 cm:
(przepis własny) 
  • około 160 g aktywnego zakwasu żytnio-razowego
  • 500 g mąki graham orkiszowy ( lub po 100 g mąki pszennej graham i maki orkiszowej oraz 300 g mąki pszennej)
  • 10 g soli
  • 450 ml wody
  • około 70 g płatków owsianych
  • około 50 g ziarna słonecznika

Dodatkowo:
  • tłuszcz i bułka tarta do formy

Przygotowanie:

Mąkę przesiać do miski, dolać wodę i wymieszać (woda powinna mieć temperaturę pokojową). Następnie dodać zakwas, sól, płatki owsiane i ziarna słonecznika (zakwas dodać około 12 godzin po ostatnim dokarmieniu lub tuż przed kolejnym dokarmieniem). Dokładnie wymieszać do połączenia się wszystkich składników (ciasto powinno być dosyć luźne).

Formę nasmarować tłuszczem i obsypać bułką tartą. Przełożyć ciasto, przykryć ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce na 8 godzin lub na noc do wyrośnięcia (mój chleb stawiam obok kaloryfera)

Bochenek piec w piekarniku nagrzanym do 200 stopni przez około 70 minut. (pod koniec pieczenia można sprawdzić patyczkiem, czy chleb nie jest zbyt mokry, w razie potrzeby można przedłużyć pieczenie o 5-10 minut, chleb musi być dobrze wypieczony, ale i wilgotny). Jeżeli nie chcemy, aby skórka była bardzo twarda, w połowie czasu pieczenia można przykryć bochenek folia aluminiową.

Po upieczeniu, chleb studzić na kratce (przed owinięciem w folię, chleb powinien studzić się około 2 godziny, inaczej para wodna skropli się i zmoczy chleb).  

Chleb graham orkiszowy na zakwasie

Chleb graham orkiszowy na zakwasie

Chleb graham orkiszowy na zakwasie

6 komentarzy:

  1. Domowy chleb jest najlepszy :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Jeśli smakuje tak jak wygląda...
    Odkąd piekę chleb- żaden piekarniany nie smakuje.
    Udało mi się wyhodować zakwas i na Święta upiekłam pierwszy chleb bez drożdzy!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że smakuje nawet lepiej niż wygląda, zwłaszcza tuż po upieczeniu :) Już chyba od pół roku nie jadłam kupnego pieczywa...
      Gratuluję pierwszego chleba!

      Usuń
    2. Dzisiaj wypróbuję Twój przepis

      Usuń
    3. Bardzo się cieszę! Koniecznie daj znać jak Ci smakował :)

      Usuń
  3. Pyszny! i długo utrzymuje świeżość - można go jeść nawet przez tydzień i cały czas jest bardzo dobry :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz.

Drukuj